Kiedy konfiguruje się telefon po raz pierwszy, ma się do wyboru opcję odblokowania go za pomocą odcisku palca lub kodu PIN.
Odciski są unikalne dla użytkownika i niemożliwe jest dla hakera odgadnięcie, jak wyglądają. Jednak czy to sprawia, że rozwiązanie jest bezpieczniejsze niż standardowy kod PIN? Dowiesz się tego od nas!
Największą zaletą odblokowywania smartfonów za pomocą linii papilarnych jest to, że nie można ich wykraść, tak jak ma to miejsce z hasłami wpisywanymi na klawiaturze, gdy ktoś spoglądając nam przez ramię, jest w stanie podpatrzeć kod PIN. Z tego powodu odblokowywanie smartfona za pośrednictwem odcisku palca jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli ktoś chce uniknąć podpatrzenia hasła.
Odblokowywanie telefonu palcem jest też proste i szybkie. To duży atut, jeśli często korzystasz z urządzenia po to, aby sprawdzić aktualne informacje, wiadomości czy status zlecenia w pracy. Biorąc pod uwagę taką sytuację, skaner linii papilarnych również jest najlepszym rozwiązaniem.
Być może zdarzyło Ci się już, że zapomniałeś swojego hasła do telefonu. Czytnik linii papilarnych jest sposobem na ten problem. Dzięki temu, że wystarczy przytknąć palec do czytnika, nie trzeba tworzyć i zapamiętywać hasła. Korzyści to mniej blokad urządzenia wskutek wielokrotnych prób uzyskania dostępu.
Wśród wielu osób utrwaliła się opinia, że odblokowywanie telefonu palcem nie może być złamane przez inne próby na uzyskanie dostępu. Nie jest to jednak prawda. Chcąc obalić tę tezę, badacze i hakerzy wpadli na pomysł obejścia czujnika odcisku palca.
W 2013 roku niemiecki Chaos Computer Club wykonał zdjęcie wysokiej rozdzielczości odbitki palca ze szkła. Następnie wykorzystał je do stworzenia lateksowej reprodukcji odcisku, która rzeczywiście ominęła zabezpieczenia i po prostu oszukała czujnik, odblokowując urządzenie.
Na tej podstawie wysnuto też jeszcze jeden wniosek. Skoro badacze i hakerzy w miarę prosty sposób wynaleźli rozwiązanie na ominięcie blokady, to osoby zajmujące się tym „profesjonalnie”, czyli zawodowo włamujące się do rozmaitych urządzeń, również nie będą miały z tym problemu. Co więcej, uważa się, że na pewno istnieją też inne sposoby na obejście zabezpieczenia, które nie są powszechnie znane. Biorąc pod uwagę te kwestie, można stwierdzić, że również odblokowywanie urządzenia odciskiem palca nie jest w pełni bezpiecznym sposobem na zapewnienie ochrony urządzenia.
Jak wykazały badania Chaos Computer Club, również blokadę za sprawą odcisku palca można złamać. Jednak będąc szczerym, nie każdy drobny złodziej czy po prostu osoba, która akurat chce uzyskać dostęp do Twojego urządzenia ma pod ręką duplikat odcisku palca posiadacza. Z tego powodu można stwierdzić, że odblokowywanie telefonu palcem to bezpieczna metoda i można ją spokojnie stosować.
Trzymanie się standardowego kodu PIN może okazać się dobrą decyzją, jeśli dysponujesz informacjami o dużej wartości i chcesz zminimalizować ryzyko ich ujawnienia. Należy wziąć pod uwagę, że ktoś może zmusić Cię do przyłożenia palca i wtedy całe zasoby dysku staną przed nim otworem. Z kodem PIN ma się więcej możliwości, można udzielić na przykład wymijającej odpowiedzi, że się go zapomniało. Warto mieć te kwestie na uwadze, zastanawiając się nad wybraniem jednej z dwóch opcji na zablokowanie telefonu.
Zdj. główne: George Prentzas/unsplash.com
